W weekend pojechaliśmy w odwiedziny do znajomych, którzy mieszkają i pracują na jednej z wysp w Szwecji.
Wyspa Ljusterö położona ok. 60 km od Sztokholmu na którą przedostać się można jedynie promem.
Mieści się ona na północy archipelagu Sztokholmskiego, o powierzchni 62,05 km2 i jest 17 wyspą w Szwecji pod względem powierzchni ( źródło: Wikipedia).
Trafiliśmy na fajną pogodę co umożliwiło nam pozwiedzanie trochę okolicy 🙂
Zapach kwitnącego bzu unosił się w powietrzu.
Jest tam kilka kameralnych restauracji , a w jednej z nich szefem kuchni jest Polak.
Jedzenie wybitnie smaczne, choć troszkę drogie :P, ale takie wyjazdy nie zdarzają nam się często więc pozwoliliśmy sobie na odrobinę przyjemności.
Widok z restauracji rozpościerał się na wodę. Przez okna można było podziwiać otaczającą naturę.
Ale najpiękniejsze widoki były z wody.
Piękne szwedzkie domki i ville przedzierały się pomiędzy drzewami i skałami.
Od razu do głowy przychodzą szwedzkie kryminały albo radosny świat Pippi Langstrump.
Miejsce piękne i godne polecenia 🙂